wtorek, 3 października 2017

Pożegnanie Dumnego

Wczoraj w godzinach popołudniowych (14-16) na wiecznie zielone łąki odszedł kochany, wspaniały koń z Komendy Miejskiej Policji Konnej z Częstochowy - DUMNY.
Gniady wielkopolak urodzony 16.01.1995r (tak jak ja) to swego rodzaju legenda wśród konnych funkcjonariuszy. Wraz ze swym policjantem (aktualnie emerytowanym), oraz jego następczynią zajmowali niemal zawsze miejsce na podium zarówno indywidualnym jak i drużynowym w kraju i za granicą.
Poniżej kilka zdjęć wygrzebanych z internetu, bo swoje jego zdjęcia mam na innej karcie pamięci:
Nie bał się niczego, a jeśli już tak, to bezgranicznie ufał człowiekowi, że nic mu się nie stanie. W garnizonie od samego początku - 1998 roku

 Dumnie reprezentował swój dom i swoich przyjaciół w kraju i za granicą. Wielokrotny medalista Międzynarodowego Turnieju Policji Konnej w Częstochowie.


 Cierpliwy, posłuszny, lojalny i pieszczotliwy. Cierpliwie znosił dzieci, które chętnie podchodziły i głaskały gdzie popadnie a czasem dawały smakołyka.

 Zostawił po sobie pamięć i wiele wspomnień a także kilkoro przyjaciół. Był ostanim reprezentantem pierwotnego składu Częstochowskiej Policji Konnej.

Została po nim tylko pamięć i tabliczka pod sufitem:

A miał być wczoraj taki piękny dzień:
- 2 urodziny mojej siostrzenicy
- piękna pogoda,
- chory koń czuje się o wiele lepiej...
Z tego powodu przepraszam za nowe opóźnienia w vircie, ale chce choć tydzień dojść do siebie.

Trzymajcie się!
Wasza Karenka

1 komentarz: