Płeć: Klacz
Rasa: Kuc Connemara
Data urodzenia: 03.06.2006r.
Maść: Siwa jabłkowita
Wzrost: 146cm
Hodowca: Zielone Pastwiska
Matka: Persefona (nv)
Rodzice Matki: Piana (nv) x Goliat (nv)
Ojciec: Wasabi (nv)
Rodzice Ojca: Waleria (nv) x Good Time (nv)
Palenia i znaczenia: -
Chip: -
Predyspozycje:
# Skoki L, P
Historia:
Na Zielonych Pastwiskach, w pierwszym boksie stała urocza ciężarna klacz. Łagodnie skubała sobie sianko szukając pod nim innych łakoci, które podczas obiadu wypadły jej ze żłoba. Dzień wydawał się być jak codzień, ale ona czuła że tak nie będzie. Zaczęła się kręcić w czterech ścianach co chwilę wracając do sianka. Późnym wieczorem było już wszystko jasne - klacz się oźrebiła. Na świat przyszła mała, skarogniada kobyłka, z pojedyńczymi białymi włoskami. Otrzymała imię Philomena. Dorastała beztrosko do 3 roku życia a następnie została powoli zajeżdżona. Z "Zielonych Pastwisk" klacz trafiła do WSK Sunflower, aby tam pod bacznym okiem Delicji się rozwinać. Stajnia zmieniła nazwę i przeniosła się w inne miejsce a siwka szukała nowego domu, który znalazła tutaj.
Opis:
ZACHOWANIE
W boksie: Fila jest oazą spokoju. Stoi w swoich czterech ścianach, każdego wpuści i każdego wypuści. Oczekuje cierpliwie jedynie wynagrodzenia w postaci pomiziania po czole lub poklepania po szyji, ze smakołyka bardzo się ucieszy a na widok jabłka aż cichutko zarży. Nie ma żadnego problemu z wyniesieniem kupy czy podścielaniem kiedy ona stoi w środku. Nie wyrywa się nawet łapczywie na jedzenie a delikadnie weźmie.
Na padoku:Na padok gdy idzie luzem gna jak szalona by jako pierwsza wgalopować, a jak idzie prowadzona to szarpie lekko w stronę łąk i przyśpiesza, lecz nie wyrywa się i nie ucieka. Jak na siwego konia przystało do zwolenników czystości nie należy. Ale co jest najważniejsze - nie tarza się we własnych (czy też innych) odchodach ani w błocie. Piach, ziemia, trawa - jak najbardziej, ale nie kupa czy jakaś maź. Grzecznie daje się złapać, ale tempo jakim idzie do stajni jest załamujące - wolniej da się tylko stać lub cofać.
Podczas pracy z ziemi: Leń nad lenie jakich mało. Cały czas trzeba ją poganiać nie ważne czy biego sama czy na lonży. Najskutecznjej jest pracować z nią na krótkiej lonży i łazić z bacikiem za jej zadem, choć i tak czasem to nie da oczekiwanych rezultatów. Potyka się o drągi czy kawaletki a nawet potrafi zwolnić do stępa w ich środku. Gdy jest puszczana w korytarz też trzeba pobiegnąć by ją pogonić, później sama jakoś pójdzie lecz stukając i zachaczając o przeszkody.
Przy pielęgnacji: Jeśli o mizianie chodzi to jest pierwsza i nie ważne ile będzie to trwało, gdzie będzie się to odbywało, czym i kto. Ważne że poświęca się jej czas i uwagę. Chętnie zniży łeb, ochoczo poda kopytko do sprawdzenia. Lubi być kąpana, ale wystarczy chwila nieuwagi a wykożysta powrót z myjki na wytarzanie się w piachu, co potrafi nie raz człowieka załamać. Weterzynarze uwielbiają ją odwiedzać, bo tak grzeczni pacjeci się nie często zdarzają. Kowal twierdzi tak samo.
Na jeździe: Biorąc na jazdę Filę jeśli chce się coś lepszego wskórać trzeba pamiętać i trzech rzeczach: bacik, mocne łydki, cierpliwość. Siwka jest ulubiennicą wszystkich początkujących adeptów jeździectwa dzięki swojemu powolnemu tempu i pełnej akceptacji błędów jakie jeździec popełni. Nie płoszy się, nie buntuje więc śmiało możemy na jej grzbiet posadzić dzieci nawet maluchy, które na razie muszą zadowolić się oprowadzankami. Różnicy też jej nie robi czy jest w ogłowiu czy w samym kantarze - reaguje na sygnały (choć na zawsze jej się chce).
W terenie: Panna Philomena jest indywidualistką również i w terenie. Mając lenia (o ile tak można to nazwać, a nie robieniem na przekór) idzie na końcu zastępu w swoim tempie, nie bacząc że konie zaczynają jej znikać z oczu. Za to nadaje się idealnie na pierwsze spacerki poza stajnię, lub rajdy stajenne gdzie dominującym chodem jest stęp. Sama też chętnie pójdzie ale wówczas łapią ją różne straszki. Nie to żeby dębowała i uciekała gdzie pieprz rośnie, lecz odskoczy i zacznie się cofać. Dodatkowo nie lubi wchodzić do wody. Mała kałuża po drodze jest do akceptacji, lecz duże zbiorniki wodne a nawet rzeka w nowych miejscach przerażają ją.
Na treningu: Siwa mimo swojego lenistwa wykazuje spory potencjał skokowy. Może sama z siebie ambicją nie tryska, jednak ambitny jeździec jest w stanje z niej wykrzesać naprawde niezłe technicznie skoki przyjemne dla oka. Jednak wystarczy jej pofolgować na choć jednej przeszkodzie, a reszte będzie skakać po łebkach. Fila jest jeśli chodzi o sport trudnym koniem, jednak nie poddajemy się, ćwiczymy wytrwale, a rezultaty są widoczne za każdym razem.
Na zawodach: Atmosfera zawodów na wszystkich działa stresująco. Na wszystkich oprócz Fili. Owszem jest wówczas bardziej nakręcona, jednak dalej grzeczna i spokojna. Może iść i pod dobrym jeźdźcem jak i pod amatorem, gdyż wybroni go od większości błedów. Jednak jak to z siwą bywa nie może być tak pięknie - podczas zawodów zdarza się jej pomylić nogi mimo poprawnie dawanych sygnalów. Czasem, jednak już bardzo rzadko uznaje wyliczenia jeźdźca za niesłuszne i wyskakuje po swojemu. To w sumie chyba jedyne objawy jej zdenerwowania na parkurze. Dodatkowo ze względu na jej tempo zazwyczaj wybieramy konkursy na dokładność, ewentualnie styl i grację, niż na czas. A to z prostego powody - skoczyć skoczy pięknie ale atmosfera bie zawsze ją wystarczająco nakręci by miała dobry czas.Wesoło parska podczas rundy honorowej spokojnie galopując w zastępie za zwycięzcą, a jeszcze dumniej biegnie na przodzie, gdy to ona prowadzi w rytmie muzyki.
STOSUNEK
Do ogierów: Nie czuje potrzeby popisywania się, aby zwróciły uwagę na nią. Grzecznie przechodzi obok nich czy to w stajni czy na padoku nie zatrzymując się by narobić im ochoty. Nie wiemy czy była sprawdzana w hodowli więc jak się zachowa do ogiera kryjącego nie wiemy.
Do klaczy: Jednym słowem bezsporba. Nie wszczyna bójek ani nie dołącza gdy inna chce ją atakować, nie goni innych... Jedynie próbuje się jako pierwsza wepchnąć na padok gdy biegną luzem. Takto trzyma się z boku konsumując trawę. Czasem upomni sąsiadke z boku kłapnięciem zębami jeśli ta zachce zajrzeć do nie swojego żarcia.
Do wałachów: Jako że wałachy czasem są dołączane do stada klaczy więc traktuje je na równi z innymi koleżankami. Czasem tylko specjalnie podejdzie i machnie przed nin ogonem i odkłusuje zachęcając do chwili zabawy.
Do źrebiąt: Ze stoickim spokojem akceptuje nieporadbe maluchy i nie bulwersuje się gdy sprawdzają czy to nie ona jest ich mamą. Nie wygania również ich ze swojego boksu, gdy przez przypadek pomylą swoje miejsce zamieszkania.
Do innych zwierząt: Z zaciekawieniem obserwuje inne zwierzęta małe i duże. Poznając coś nowego zachowuje spokój i ostrożność, woli to robić z oddali. Zdecydowanie nie przepada za nagłymi znajomościami, co ją denerwuje i wówczas jest skora do ucieczki. Zwierzętak, które zdąży poznać są przez nią ignorowabe i mogą w jej pobliżu robić co chcą - byle nie gonić w koło niej czy hałasując pędzić prosto na siwą.
Do ludzi: Ufna, wierna i oddana. Fila bardzo lubi spędzać czas z człowiekiem zwłaszcza jeśli od niej nic nie chce ambitnego. Na mizianke czy łakocia do każdego przyjdzie nie ważne czy jej kiedykolwiek podpadł. Bardzo łatwo przekupna. Gdy podczas pracy czuje że ma coś ambitnego wykonać stara się by zostać zaraz nagrodzona przez jeźdźca.
CHODY:
Stęp: Powolny, leniwy, wymagający ciagłego poganiania, choć z drugiej strony lubiany przez dzieci ze względu na ten spokój. Nie wysila się nawet w terenie.
Kłus: Płynny, przyjazny do wysiedzebia dlatego często jest zabierana na ćwiczenia dosiadowe bez strzemion lub na oklep. Spokojne powolne tempo sprzyja młodym adeptom w nauce jazdy konnej.
Galop: Jak pozostałe chody tak też i galop jest wolnym patatajkiem. Choć przy odpowiednich sygnałach i wyciągnąć go umie, a na parkurze podczas zawodów nawet sprężysto idzie nie wlekąc się jak mucha w smole.
Cwał: Nie ma okazji nawet sprawdzić czy by umiała się nim poruszać.
Potomstwo:
1.
Treningi:
Sportowe:
1.
Tereny:
1.
Osiągnięcia:
IV miejsce w skokach P szybkościowe na VSA
VI miejsce w skokach P1 dwufazowe na VSA
Dokumenty:
Chwilowo brak
Oferta:
Krycie: Nie dotyczy
Nasienie Mrożone: Nie dotyczy
Stanowanie Klaczy: 1200hrs
Dzierżawa: Do Uzgodnienia priv
Kupno: Do uzgodnienia na Priv
Dodatkowe informacje:
Znaczenie imienia: inaczej Filomena
W virtualu od: 10.01.2015r
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz