Pełne imię: Fanatic Slash
Płeć: Ogier
Rasa: Hanower
Data urodzenia: 28.08.2010
Maść: Kasztanowata
Wzrost: 172cm
Hodowca: Pama (Itaka)
Matka: *Farima
Rodzice Matki: *Katfarina (WSK Frida) x *Mirali ( Karino)
Ojciec: *Space Rocket
Rodzice Ojca: *I So Analogy Angel (Black Power Stud) x *Cash Man (Itaka)
Palenia i znaczenia: brak
Chip: narazie brak
Predyspozycje:
# Skoki CC - GP
Historia:
W sierpniu 2010 roku na świat w niewielkiej stajence należącej do Pamy na świat przyszedł szalony rudy źrebaczek. Zaglądając w jego rodowód od początku pokładane były w nim nadzieje skokowe, choć jako malec nie chętnie nawet biegał w okolicy jakichkolwiek przeszkód. W czasie początków zajeżdżania gdy pracował z ziemi walił kopytami o drągi a krzyżaki taranował. W wieku 3 i pół roku pierwszy raz dosiadł go jeździec i wówczas nastąpiła jego ogromna metamorfoza, kiedy to zechciał uciec przeskakując ogrodzenie od ujeżdżalni. Poczuł wówczas wiatr w grzywie i spodobało mu się to. Niestety początkowo skakał tylko gdy uciekał przez ogrodzenie, jednak z czasem udało się odzwyczaić go od tego i pokazać że skakać można przez przeszkody. W wieku niecałych 5 lat został przeznaczony jako jedna z nagród w loteri. Karenka wyciągnęła szczęśliwy los w którym krył się rudy ogierek z bajeczną odmianą w której się zakochała od razu. Podpisała papiery przejęcia konia i zabrała do Any Win. Początkowo nieco leniuchował przez co nabrał znów ochoty na uciekanie z padoków czy ujeżdżalni jednak wracając do pracy ten nawet ginie.
Opis:
ZACHOWANIE
W boksie: Można śmiało rzec że jest to bardzo grzeczny koń, lecz potrafi pokazać że jest charakternym koniem. Na ogół stoi i przeżuwa siano, bawi się wiszącą kulą lub zajada z apetytem lizawkę. Ochoczo wpuści też człowieka z posiłkiem lub czystą ściółką. Jednak potrafi kłapnąć zębami gdy ktoś chce zacząć go czyścić w boksie. Nie pozwala na zaśmiecanie swojego miejsca zamieszkania. Dodatkowo reaguje nerwowo gdy ktoś biega po stajni i również wówczas straszy kłapaniem.
Na padoku: Jest to zdecydowanie towarzyski koń, który na otwartej przestrzeni nie lubi zostawać sam. Obojętnie jaki inny koń, może być i mały kucyk ale ważne by ktokolwiek mu toważyszył. I nie chodzi o to by stał za ogrodzenien obok, a na tym samym placu. Inaczej potrafi uciec z każdego padoku albo do stajni albo w pobliże innych koni. W towarzystwie ochoczo zajada trawę najchętniej w cieniu drzew. Nie pogardzi też chwilą zabawy z innymi, jednak zna w tym umiar i nie wyżądził nikomu jeszcze żadnej krzywdy. Małe ranki czy ugryzienia się zdażały, jednak nie zagrażające nikomu. Nie ma problemu z zabraniem go z padoku jeśli idzie z nim inny koń, idąc sam co chwila staje i rży za końmi. Nie wyrywa się podczas wprowadzania, ale wystarczy że poczuje iż nie trzyma go już karabińczyk - od razu pędzi w stronę stada, albo w poszukiwaniu go.
Podczas pracy z ziemi: Wulkan energi w połączeniu z charakternością i upartością a w dodatku zamiłowaniu do towarzystwa innych koni często kończy się najpierw popisówą ogiera. Dopiero kiedy uzna że człowiek oprócz stania na środku może coś od niego chcieć i może być członkiem stada uspakaja się i zaczyna pracować. Lepsze efekty przynosi praca na hali lub ogrodzonym i zadaszonym lonżowniku niż otwartej przestrzeniu, a to dlatego że gdy zobaczy innego konia od razu się rozprasza i rży jak opentany ignorując jakiekolwiek sygnały od prowadzącego. Będąc sam na sam z człowiekiem łatwiej jest mu skupić się na prośbach. Chętnie skacze w korytarzu, jednak też najlepiej na hali.
Przy pielęgnacji: Jak już wspomniałam Fanatic to charakterny konik, który bywa nerwowy. Jeśli ma jakieś sklejki trzeba je ostrożnie rozczesywac, kołtuny w grzywie usuwać delikatbie bo może kłapnąć. Tak jak i w ogonie, tyle że można zaliczyć kopa. Kopyta też nie lubi trzymać długo w jednym miejscu więc czy to czyszczenie czy inna pielęgnacja kopyt jest trudnym orzechem do zgryzienia - wyszarpuje i opiera się całym swym ciężarem na człowieku. Ma bardzo wrażliwe uszy i nie lubi gdy ktokolwiek je dotyka i zazwyczaj chodzi w nausznikach. Weterynarz zawsze bierze go na koniec bo nawet najprostrze czynności są czasochłonne bo Rudy je utrudnia.
Na jeździe: Fanatic swój charakter pokazuje najbardziej dobitnie podczas pracy z człowiekiem i wymaga bardzo mocnych sygnałów. Twardy na pysku. Szybko się nudzi i nie lubi powtarzać tych samych czynności. Nie nadaje się dla początkujących - bardzo szybko potrafi wysadzić ich z siodła. Mimo to jednak taka jazda bez powodu a dla relaksu jest na jego grzbiecie przyjemna.
W terenie: Nie straszne mu zmiany terenu ani przeszkody naturalne, tym bardziej że nie jednokrotnie na zawodach spotykał się z skokiem przez wodę. Co prawda nie jest przekonany do wchodzenia do niej i często się temu buntuje jednak silne impulsy i stanowcze wskazanie kierunku zazwyczaj działają. Ewidentnie nie lubi samotnie opuszczać terenu stajni - staje się bardzo nerwowy nawet na byle jakie straszki. Idąc wraz z innym koniem nie ma z nim większych problemów. Zdecydowanie jednak nie ważne czy sam czy w towarzystwie boi się ciasnych alejek zarośniętych na wszystkie strony - lubi przestrzeń i widzieć co dzieje się w około. Pewniej się czuje idąc za innym koniem, lecz mając kompana na zadzie też aż tak bardzo nie wariuje. Wyjątkowo w terenie nie próbuje prawie wcale ogierować, gdy toważyszy mu klacz. Różne odgłosy pojazdów czy spacer po drodze nie robią na nim wrażenia.
Na treningu: Jak już zostało wspomniane Fanatic to charakterny konik, który szybko się nudzi, dlatego treningi nad perfekcją są z nim trudne, gdy raz po razie ma skakać przez konkretną przeszkodę. Woli skakać całe parkury niż kilka razy jedną i tą samą przeszkodę. Chętnie pracuje na drągach i cavaletti, może dlatego że łatwo i szybko można zmienić ich ustawienie. Jest koniem twardym na pysku i mało czułym przez co wymaga czasami aż przesadnie dawanych sygnałów i jazdy zawsze z bacikiem, za którego czasem oddaje bryknięciem lub pożądnym strzałem z zadu. Gdy mu się nudzi na treningu widząc że jeździec wymaga od niego czegoś ambitnego po raz setny próbuje uciekać z parkuru, są to już baardzo żadkie przypadki, jednak się zdarzają. Najwięcej musimy na chwilę obecną ćwiczyć z kasztanem dokładnoś pokonywania przeszkód, bo zwrotnoś na parkurze opanował już do perfekcji.
Na zawodach: Na dzień dobry zaraz po wyjściu z przyczepy staje dęba udając bardzo wystraszonego. W nowym miejscu choć nieco niepewnie i lekko płochliwo z początku, bo bardzo krótkiej chwili, czuje się jak ryba w wodzie. Jest ciekawski i nasłuchuje każdego dźwięku, zwłaszcza innych koni, do których od razy ciągnie. Na rozprężalni czasem ciągnie do kobył, jednak nie jest trudny do ogarnięcia. Energiczny, lekko wyrywający się i nie do końca posłuszny w czasie najazdu. Podczas przejazdu na parkurze sam próbuje nadawać szybkie tempo dzięki czemu uzyskuje dobry czas. Musimy go powstrzymywać, bo impekt poszedłby w skoki wszeż (które mu idą bardzo dobrze) a nie wzwyż. Różnorodne przeszkody dodają mu skrzydeł, gdyż uwielbia skakać nowości. Nerwowo reaguje na strzały np pękających balonów dzieci z widowni.
STOSUNEK
Do ogierów: Lubi towarzystwo i nie jest agresywny. Czasem zaczepi, spróbuje się pobawić, jednak unika niebezpiecznych bujek. Lekkie ugryzienia czy kopniaki się zdażają, ale nigdy nie takie, które zagrażałyby zdrowiu lub życiu innych koni.
Do klaczy: Typowy kawaler, który ogląda się za każdą i dre morde na całe gardło. Ogieruje, kwiczy, parska. Wyjątek stanowią wypady w teren, kiedy to może iść nawet za kobyłą w rui a i tak będzie iść grzecznie nie zaczepiając ani nie kombinując.
Do wałachów: Czy to ogier czy to wałach traktuje je tak samo, bo w końcu to i tak dobry kompan do towarzystwa, jeśli nie atakuje.
Do źrebiąt: Jeśli nie są zbyt natrętne to i one mogą stanowić towarzystwo dla rosłego ogiera.
Do innych zwierząt: "Coś" nowego obserwuje uważnie nie chętnie podchodząc do tego. Nie reaguje jednak zazwyczaj agresją, prędzej ucieczką lub straszebiem. Z czasem poznania zwierzęcia uspakaja się. Lucky Darri akceptuje i toleruje na swoim terenie, jednak sympatią do niej nie pała, bo wystarczy że będzie biegła po stajni szczekając na coś a Rudy od razu wyskoczy z zębami.
Do ludzi: Ceni swój spokój i stanowczość człowieka. Na osoby nerwowe, krzyczące, czy nadmiernie gestykulujące reaguje agresją. Nie zawacha się ugryźć czy kopnąć i nie ważne czy kogoś zna czy jest to obcy człowiek. Za spokojne, łagodne ale stanowcze podejście do siebie odwzajemnia się akceptacją i swego rodzaju pokorą, choć nigdy do końca nie wiadomo co mu strzeli do łba.
CHODY:
Stęp: Lekko rozwleczony, jednak o umiarkowanym tempie.
Kłus: Rytmiczny lecz bardzo energiczny. Nie rozwleka się, lecz z zebraniem też jest problem. Mimo to jest dość przyjemny do jazdy.
Galop: Bardzo energiczny, zwinny i szybki chód dale dobre osiągi na parkurze. Nie potrafi zbytnio poruszać chodem zebranym, będąc bardzo do przodu.
Cwał: Raz testowany, ogier jest nie do okiełznania w cwale dopuki sam nie raczy zwolnić.
Potomstwo:
1.
Treningi:
1. Przyjazd do Homestead i spacer w ręku - Klinikika skokowa Dzień I
Osiągnięcia:
Skoki:
1. I Miejsce w skokach GP na VSA
2. II Miejsce w skokach CS1 dwufazowy na VSA
Wystawy:
Dokumenty:
Rodowód
Oferta:
Krycie: 1000hrs
Nasienie Mrożone: 1200hrs
Stanowanie Klaczy: Nie Dotyczy
Dzierżawa: Nie dotyczy
Dodatkowe informacje:
Przezwiska: Rudy
Znaczenie imienia: Oba słowa pochodzą z języka angielskiego, jednak ich połączenie jest przypadkowe. Slash - /
W virtualu od: nieoficjalnie w notce z przekazaniem maj 2015r / oficjalnie na stronie stajni wrzesień 2017r
*
Hej :) Code i Secret są wolne i bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie nimi, szkoda by ich było. Są Twoje :)
OdpowiedzUsuń40 yr old Research Assistant II Minni Portch, hailing from Dolbeau enjoys watching movies like The End of the Tour and Skydiving. Took a trip to Monastery and Site of the Escurial and drives a Sable. kliknij na zrodla
OdpowiedzUsuń